pigeons
pigeons
"I będę mógł sobie kupić dużo książek i czytać je; będę wieczorami chodził do taniego kina, a nocami..."
- Marek Hłasko (via po-polsku)
Photo
krakowskie: Hi, I m pigeon, I definitely rule this city
ipocotokomu: Kto nie spaceruje, ten nie wie, co traci. Może...
Kto nie spaceruje, ten nie wie, co traci. Może bowiem łatwo przeoczyć, jak pięknie Kraków zieleni się w styczniu. Szczególnie rzuca się to w oczy w co bardziej wybetonowanych miejskich kątach i podwórkach. Spomiędzy chodnikowych płyt, pod osłoną ciemności, strzelają w niebo zielone, iglaste drzewka. Wczoraj nie było, dzisiaj jest. Jak grzyby po deszczu. Jak Kwiat paproci. Czary jednej nocy. I tak na przełomie stycznia i lutego na ulicach panuje klimat bardziej świąteczny, niż w listopadzie w centrach handlowych. Mieszkańcy, jak co roku, nie zawiedli. Otworzyli swe serca i domy, dzieląc się z bliźnimi bożonarodzeniową atmosferą, magią świąt i zeschłymi, wyliniałymi drzewkami. Takie cuda.
Miejska Zieleń,
Kraków, 30.01.2016
ipocotokomu: Aquarelle, Cracow, 29.01.2016
tugbboat: poland took my heart, in love with cracow
Hotel Cracovia
Hotel Cracovia
Nowe Zabłocie – kreatywna przestrzeń Krakowa
Jeszcze kilka lat temu największą atrakcją Krakowa było Stare Miasto z Rynkiem Głównym i Wawelem oraz Kazimierz, jednak w ostatnim czasie ludzi młodych, kreatywnych zaprasza Zabłocie. Dawniej teren ten był jedynie przedmieściem Krakowa, z czasem stał się jego industrialnym zapleczem. Niechętnie, a wręcz rzadko odwiedzany przez turystów, a nawet samych mieszkańców, pełen fabryk i magazynów, zupełnie nieciekawy. W ostatnich latach można powiedzieć, że Zabłocie narodziło się na nowo. Powstały tutaj dwa najnowocześniejsze krakowskie muzea – Muzeum Sztuki Współczesnej MOCAK oraz oddział Muzeum Historycznego Miasta Krakowa Fabryka Emalia Oskara Schindlera. Zabłocie stało się także
centrum różnego rodzaju inicjatyw artystycznych i kulturowych.
Teraz o Zabłociu mówi się nawet jako o krakowskiej dzielnicy kreatywnej, choć tak naprawdę dzielnicą ono nie jest, a jedynie częścią dzielnicy Podgórze. Nie chodzi jednak o samo nazewnictwo, a o coś więcej. Wokół Nowego Zabłocia powstała inicjatywa, która ma skupiać klasę kreatywną. Klasa kreatywna to w rozumieniu amerykańskiego badacza Richarda Floridy, osoby o wysokim jednostkowym kapitale ludzkim, zajmujące się wykonywaniem określonych zawodów i profesji, tworzące nową wartość w gospodarce. Są to m.in. naukowcy, artyści, designerzy, architekci, a także menedżerowie, informatycy, czy osoby związane ze sportem. Klasa ma charakter samoorganizujący się. Oznacza to, że ludzie, którzy podobnie definiują się wobec kultury, społeczeństwa i sposobu konsumpcji, odnajdują się i razem tworzą swoją przestrzeń kreatywną. Przedstawiciele tej klasy cenią sobie indywidualizm, różnorodność, otwartość i merytokrację. Klasa kreatywna skupia się tam, gdzie występuje równowaga pomiędzy Talentem, Tolerancją i Technologią. Klasa kreatywna wybiera miejsca pracy, gdzie nie obowiązuje dress code, miejsca gdzie nie jest niczym ograniczona, a wręcz przeciwnie, gdzie jest wolna i może swobodnie tworzyć.
Na stronie inicjatywy Nowe Zabłocie można przeczytać, że jest to synonim tworzącej się pierwszej Krakowskiej Dzielnicy Kreatywnej, gdzie przedsiębiorczość w przemysłach kreatywnych i artystyczna kreacja spotyka się z potrzebami mieszkańców i turystów. Jest to miejsce eksperymentowania z nowymi technologiami i wdrażania rozwiązań służących nie tylko lokalnej społeczności. To także inkubator kreatywności i przedsiębiorczości, współpracy międzybranżowej, międzysektorowej i międzynarodowej oraz przestrzeń coworkingu nie tylko dla przedstawicieli Klasy Kreatywnej. Inicjatorzy mówią też, że Nowe Zabłocie to synergia działań współpracujących firm, instytucji i artystów, materializująca się w tworzonych tu produktach, usługach, rozwiązaniach technologicznych oraz ofercie kulturalnej i spędzania czasu wolnego. Jest to również energia wynikająca z interakcji na każdym poziomie: artystycznym, przedsiębiorczym i sąsiedzkim. To suma wizji dotyczących kierunków rozwoju miasta, realizacji twórczych i zawodowych ambicji, tworzenia wspólnie marki miejsca. Nowe Zabłocie to miejsce, gdzie klasa kreatywna jest u siebie.
Do tej pory Kraków kojarzony był raczej z korporacjami, które powstają tutaj w zawrotnym tempie. Coraz więcej światowych firm tworzy właśnie w Krakowie swoje oddziały. Według rankingu „2014 Tholons Top 100 Outsourcing Destinations” Kraków znalazł się na 9. miejscu na świecie, a na pierwszym pod względem krajów europejskich. Nie wyklucza to jednak, że w ciągu najbliższych lat dorówna swoją kreatywnością Łodzi i nie będziemy wówczas mówić jedynie o Nowym Zabłociu, jako o Kreatywnej Dzielnicy Krakowa, ale o całym Krakowie jako mieście kreatywnym.
Joanna Kuźma
I rok SUM, kierunek Zarządzanie Kulturą i Mediami, specjalność: Zarządzanie Reklamą
Bibliografia:
- Miedzianowski, Magdalena. 2012. Koncepcja klasy kreatywnej Richarda Florydy - nowa rzeczywistość współczesnych organizacji? [w:] M. Kostera, B. Glinka (red.). Nowe kierunki w organizacji i zarządzaniu. Organizacje, konteksty, procesy zarządzania. Warszawa: Oficyna Wydawnicza Wolters Kluwer, s. 79-94.
- www.nowe-zablocie.pl/
- www.facebook.com/pages/Nowe-Zab%C5%82ocie/497888846900207
- www.archirama.muratorplus.pl/architektura/zablocie-nowa-atrakcja-krakowa-przewodnik-po-zablociu,67_265.html?&page=1
- www.krakow.pl/aktualnosci/139603,32,komunikat,nowe_zycie_zablocia.html
- www.tholons.com/nl_pdf/Whitepaper_December_2013.pdf
KRAKÓW ZABŁOCIE(via 97kdkkrakowzablocie)
(via #polska #kraków #uniwersytetjagielloński #collegiummaius...
(via #polska #kraków #staremiasto #poland #cracow #weekend...
teacup | face (via Nie widziałam nigdzie bardziej...
Mariacki Church, Krakow, Poland | fot....
ccockerel: Let’s celebrate 🍩🍩🍩 #tlustyczwartek #donuts...
natamare: oto i jest! moje najulubieńsze święto. wesołego tłustego czwartełka, kurde!
oto i jest! moje najulubieńsze święto.
wesołego tłustego czwartełka, kurde!
Tłusty CzwartekCukiernia na Placu Wolnica | Delikatesy Kocyk...
Tłusty Czwartek
Cukiernia na Placu Wolnica | Delikatesy Kocyk przy Miodowej | Dekonstrukcja podłogi na Małym Rynku | Dekonstrukcja wystawy obrazów przy ulicy PIjarskiej.