Quantcast
Channel: mój Kraków | MykrakInfo | galeria kraków
Viewing all 7836 articles
Browse latest View live

amiotk: Dzisiaj mamy nareszcie piękną pogodę :) #kraków...

$
0
0


amiotk:

Dzisiaj mamy nareszcie piękną pogodę :) #kraków #weather #summer #cracow

(w: Dominikanie Kraków)

No tak 8-)


Logotyp

ICE Kraków ©Ingarden & Ewý – Architekci, Kraków, współpraca...

$
0
0


ICE Kraków

©Ingarden & Ewý – Architekci, Kraków, współpraca Arata Isozaki & Associates, Tokyo; Wizualizacja/e: Monokolor – Krzysztof Drozda

ICE Kraków Budynek z zewnątrz - wizualizacja ©Ingarden & Ewý...

$
0
0


ICE Kraków

Budynek z zewnątrz - wizualizacja
©Ingarden & Ewý – Architekci, Kraków, współpraca Arata Isozaki & Associates, Tokyo

andrewwilson15: A snapshot of Krakow in 2014, through the...

radecki81: Had a nice day! #Krakow

chrgrv: #krakow #polska #nowaprowincja (hier: Nowa Prowincja)

amiotk: Warsztatów dzień czwarty. Dzisiaj zmagania z ciągnącymi...

$
0
0


amiotk:

Warsztatów dzień czwarty. Dzisiaj zmagania z ciągnącymi się, niskimi utworami. Dla mojego głosu - masakra. Sposób na basy, które nie chcą skończyć próby, a siedzą w pokoju z kawopojem: zaśpiewać im pod drzwiami “u drzwi Twoich stoję Panie, czekam na Twe zmiłowanie”. W końcu na krużgankach klasztornych wypada ;) A ja czasem zazdroszczę moim koleżankom, że mają prostsze głosy w obsłudze niż mój. I czuję zmęczenie, praca głosem jest naprawdę bardzo intensywna. Prowadzący mówią sporo o tym, żeby skupić się na tekście i wyrazić go sobą, tak aby pociągnąć za sobą innych. Mówią też o akceptacji siebie z tym wszystkim, co mamy. Drobne spostrzeżenie jeszcze: w klasztorze, w którym trwają warsztaty, śpiewają nie tylko uczestnicy, a nawet budowlańcy robiący remont. #dominikanie #dol #dominikanskiosrodekliturgiczny #warsztatymuzykiniezwyklej #kraków #cracow

(w: Dominikanie Kraków)


amiotk: Z notatek postronnego dominikańskiego obserwatora: To...

$
0
0


amiotk:

Z notatek postronnego dominikańskiego obserwatora: To jakaś plaga w tym klasztorze jest. Śpiewają. Ciągle śpiewają. Wychodzą do toalet i tam śpiewają. Śpiewają przy jedzeniu. Zajęcia się kończą, a oni stoją pod kapitularzem i śpiewają. Śpiewają w przerwach na krużgankach. Gonimy ich, bo przeszkadzają tym, którzy są w kościele, ale przenoszą się w inne miejsce i znowu ich słychać. To jest jak walka z wiatrakami… #dominikanie #kraków #cracow #warsztatymuzykiniezwyklej #dominikanskiosrodekliturgiczny

(w: Dominikanie Kraków)

amiotk: Warsztaty dzień trzeci. Pojawia się utwór, na który...

$
0
0


amiotk:

Warsztaty dzień trzeci. Pojawia się utwór, na który czekałam, czyli “Alle psallite”. Dwa lata temu śpiewałam najniższy głos. Teraz bez problemu śpiewam najwyższy. Nie boję się już wysokich dźwięków, co więcej, cieszę się, jeśli większość utworu jest wysoka, bo mogę się wyszaleć. Zapadają mi w pamięć słowa Kasi, która uczy nas emisji, że każdy dostaje głos na swoje możliwości. Do tego dochodzę do wniosku, że chorał jest trudny. Dzisiaj był cały dzień tegoż i wcale nie mam poczucia, że dobrze nauczyłam się tego, co będziemy śpiewali jutro. Dzień zakończył się biesiadą, czyli bigosem i średniowiecznymi tańcami w przyklasztornym ogrodzie. Zapewne zakonnicy, którzy mieli okna cel z tej strony nie byli zachwyceni, zwłaszcza baranim beczeniem (element tańca “baran”). Ale impreza miała się regulaminowo skończyć o 22 więc mają szansę się wyspać ;) #dominikanie #kraków #warsztatymuzykiniezwyklej #dominikanskiosrodekliturgiczny #dol

(w: Dominikanie Kraków)

dimaberkut: #mural #street #kraków #poland (в Podgórze)

hungarish: Kraków

krakowskie: Horse carriages, Krakow

karoca

playearth: 馬車がよく似合う町並み。 The Europeな風景。...

$
0
0


playearth:

馬車がよく似合う町並み。
The Europeな風景。
世界遺産クラクフの歴史地区。

ポーランドに対して暗いイメージを持ってる人も多いけど、実際はめちゃくちゃ華やか!

#krakow #poland #oldtown #oldcity #worldheritage #horse #medievaleurope #medieval #europian #クラクフ #ポーランド #世界遺産 #馬車 #中世の町並み #ヨーロッパ #playearth


Kraków / Świetlicki

$
0
0

fikcje:

"Chodzę po mieście. Rynek, Szewska, Planty…" - przypominałem sobie te słowa z tekstu Marcina Świetlickiego pt. "Opluty", spacerując ostatnio po Krakowie. Włóczyłem się po Plantach, wchodząc od czasu do czasu w labirynt uliczek Starego Miasta - w Wiślną, Gołębią, Bracką (mijając hipsterską "Nową Prowincję" Grzegorza Turnaua), potem kręciłem się trochę po stale zatłoczonym Rynku, zaglądałem nieśmiało do Zwisu (w którym wiszą duchy dawnych bywalców tego lokalu, obecnie zaś wolno sączą tam piwo długodystansowi alkoholicy) i w końcu Grodzką kierowałem się na Kazimierz, do Pięknego Psa, gdzie Świetlicki często wpada z niewielką grupką znajomych.

Obserwuję jego siwiznę z daleka, z drugiego krańca sali, patrzę jak wciska kolejne pety w popielniczkę i myślę sobie, że wreszcie spełniła się jego przepowiednia, którą sam sobie napisał w “Oplutym” - “któregoś dnia to miasto będzie należeć do mnie”.

Jeżeli literatura w ogóle jeszcze kształtuje klimat Krakowa, jeśli ostatecznie nie przegrała z klubami ze striptizem i angielskimi turystami, to króluje tu Świetlicki. Nie ma tu już przecież Czesława Miłosza ani Wisławy Szymborskiej, których nazywał smokami, zatrważającymi wielkimi poetyckimi potworami, o których nie wolno powiedzieć złego słowa. Wcześniej to oni byli postaciami pielęgnującymi mit Krakowa jako miasta dwojga noblistów. Obecnie żyje tu co prawda jeden noblista bez Nobla - każdego roku wymieniany w gronie faworytów Adam Zagajewski, ale nie pisze on poezji, która porywa tłumy.

Świetlicki też nie pisze poezji porywającej tłumy - co najwyżej tłumiki. Te “tłumiki” wychował sobie przede wszystkim jako muzyk od dwudziestu lat koncertujący z zespołem Świetliki. Ale ta specyficzna, niewielka grupa wyznawców to coś, co sprawia, że przebija się do popkultury. Bardzo niechętnie, być może mimowolnie, ale jednak.

Dlatego to miasto należy do niego. Kto wie, może sam stał się tym starym smokiem, może młodzi krakowscy poeci nie mogą wyzwolić się spod jego wpływu, nie potrafią mówić o Świetliku inaczej niż na kolanach?

Gdyby zmarł w młodym wieku, pewnie zyskałby status młodej legendy jak James Dean, Andrzej Bursa, Rafał Wojaczek, Jim Morrison czy Marek Hłasko. Świetlicki wszak od lat kreuje swój wizerunek, nawet jeśli się od tego odżegnuje. Robi to zgrabniej niż Michał Witkowski, więc jego autokreacja może wyglądać na naturalniejszą, ale papierosy, ciemne okulary, chodzenie po knajpach z wódą na Kazimierzu… W jego ostatnim tomiku pt. “Jeden” czytam takie słowa: “Oto w magicznej kultowej kawiarni, sam z panią bufetową (…) Podwójny stock, ażeby podtrzymać legendę”.

Tak więc Świetlicki podtrzymuje legendę. A przy okazji pisze świetne wiersze.

skateaffair: Cruising around good ol’ Cracow #cracow #krk...

jaklara: B., Cracow 2014

youwhoreadme: A little rest at Krakow.

amiotk: I ostatnie migawki z warsztatów. Było świetnie. Szkoda,...

$
0
0


amiotk:

I ostatnie migawki z warsztatów. Było świetnie. Szkoda, że już się skończyło, ale teraz mój głos musi odpocząć. #dol #warsztatymuzykiniezwyklej #dominikanie #dominikanskiosrodekliturgiczny #kraków

Viewing all 7836 articles
Browse latest View live




Latest Images