kaitlinhammersla: A woman feeding the pigeons in Krakow,...
Photo
managerkultury: Human Body Exhibition POLISH EDITION :)...
volokhan: Офис #Google в #Krakow
Mury obronne Krakowa. Barbakan i Brama Floriańska. Staloryt z...
Mury obronne Krakowa.
Barbakan i Brama Floriańska.
Staloryt z około 1880 roku.
Jan Wojnarski. Kościół Świętego Wojciecha. Litografia. (via...
dcbum: Krakow, Poland
Photo
miejsce: kapitularz. kraków.
Dzień Drukarza 2013. Jutro (w piątek 31 maja) spotykamy się w...
Dzień Drukarza 2013.
Jutro (w piątek 31 maja) spotykamy się w Nowej Hucie przy pomniku Prasy Niezależnej na os. Szklane Domy o godz. 17.00 aby zapalić świeczkę tym wszystkim, którzy drukowali, kolportowali i zajmowali się “wolnym słowem”, a nie ma już ich wśród nas.
Procesja Bożego Ciała w Parafii NMP z Lourdes, Kraków, 2013 r.
czerwoneszprychy: Za górką jest Kraków
rejectamentacracoviana: #kraków #cracow #polska #poland #traces...
#kraków #cracow #polska #poland #traces #ślady #found #amphetaminekills #amfetaminazabija #mieszaninaracemicznadwochstereoizomerowprawoskretnej(2s)-(+)-1-fenylo-2-aminopropanuzwanegotezd-amfetaminailewoskretnej(2R)(-)-1-fenylo-2-aminopropanuzwanejl-amfetamina
tutajtekst: A tak niewiele brakło! Wiedziałam, że o czymś...
A tak niewiele brakło!
Wiedziałam, że o czymś zapomniałam!
Tak się niefajnie złożyło, że zapomniałam o moim niecnym pragnieniu wbicia się na plan filmowy!
Jakoż, że wczorajsza wycieczka do Krakowa była bardzo udana (oł je je 111 ) zabrakło w niej jednego punktu.
Miałam sprawdzić, gdzie i kiedy odbywają się jakieś castingi na statystów czy cośtam. Gdzieżbym śmiała pamiętać. Jak na złość były tuż obok rynku, w godzinach w których sobie po nim hasaliśmy, No nic, tzreba się powstrzymać i wbić kiedy indziej ;)
Dzisiaj leniwy dzień z kawką, laptopkiem, montażem filiku i (mam nadzieję) rysunkiem
Wał czy nie wał?
Ada ;*
waste-of-time-really: chat on Flickr.
borosz: “Dwójką po rowie” jak mawiał mój dziadek. Wojtek Wnuk....
“Dwójką po rowie” jak mawiał mój dziadek.
Wojtek Wnuk. Obronił się wczoraj na krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych. Ogromnie wesoły małolat, z którym pracuję. Ma to coś, czego ja już nigdy mieć nie będę. Wiek i uzdolnienia. Ale on też na dzisiaj nie ma tego co ja… wieku i doświadczenia. Na dzisiaj.
Zaprosił wszystkich z Nolabel na piwo. Było… tak sobie. Może to był mój słabszy dzień. Nastukałem się trzema piwami - dobrymi piwami. Był Bernard i jeszcze jakieś niemieckie pszeniczne cudo w House of Beer na św. Tomasza. Wszyscy siedzieli w podgrupach, znaczy się parach. Zamiast się przemieszać i pośmiać… każdy siedział ze swoją drugą lepszą połową.
Więc było średnio. Patrzyłem jak “łapią” młodość za ręce i patrzą jej w oczy. Żal mi nie było, ale ja chciałem porozmawiać, powydurniać się. Koniec końców, wracałem pieszo na tą swoją Przemyską (zaraz za Rzeszowską). Mijałem grzecznie Dziennik Polski na Wielopolu i liczyłem słupki na Starowiślnej. I jedyne o czym myślałem, to czy Wojtek będzie kiedyś sławny. Czy jego obrazy i rzeźby będą w cenie. Bo to jeden z jego obrazów wisi u mnie na ścianie.
Moja zapijaczona prośba. Wojtku! Bądź znany i ceniony, bo ja chcę na starość liczyć przekręcające się jak w taksometrze zera. Te zera zaraz za jedynką w cenie Twojego obrazu.
Największy węzeł drogowy w polskim mieście!
Skrzyżowanie zajmuje 117.072 m2. Ulice dobiegające do ronda zostały przebudowane na odcinkach: 480 m - Armii Krajowej, 630 m – Radzikowskiego, 670 m – Conrada, 350 m – Jasnogórska. Szerokość jezdni głównych – 7m, na wlotach do skrzyżowania z wyspą centralną od 3 do 4 pasów o szerokości 3,5 m każdy. Jezdnia tarczy skrzyżowania składa się z 3 pasów o szerokości 3,5 m każdy oraz chodników o szerokości 2 m i ścieżki rowerowej o szerokości 1,5 – 2 m.